Szukaj w:

Awans w zespole w którym stawiałeś pierwsze kroki – jak sobie radzić

Czas czytania artykułu: 3 minuty

Każdy awans to spore wyzwanie. Przez dłuższy czas byłeś częścią zespołu, jednak szef wyróżnił Cię i od dziś masz zarządzać kolegami, z którymi jeszcze wczoraj mieliście ten sam zakres obowiązków.

Jak to zrobić? Zależy Ci na relacjach z znajomymi, a znalazłeś się po drugiej stronie barykady?

Zazdrość koleżanek

Masz teraz dużo bardziej odpowiedzialną rolę, naturalne więc że zarabiasz więcej. Mogą jednak pojawić się niesnaski – Ktoś pomyśli: „Dlaczego ona dostała awans? Przecież ja pracuję równie dobrze (a nawet lepiej)”. Pamiętaj, że nie dostałeś tej pozycji bez przyczyny. Szef na pewno długo Cię obserwował, zanim podjął taką pozycję. I na pewno solidnie przemyślał, dlaczego wybrać Ciebie, a nie Twoją koleżankę z biurka obok. Może się zdarzyć, że nawet dobra koleżanka będzie zazdrosna o Twój sukces. Jak sobie radzić w takiej sytuacji? Na pewno nie udawać, że nic się nie dzieje. Często niesłuszny osąd wynika z niskiej oceny zazdrosnego, jednak jako przełożony, nie możesz pozwolić, aby miało to wpływ na Twoją pracę. Porozmawiaj szczerze, a jeśli to nie przyniesie efektów… Trudno. Pokazuje to tylko, jak toksyczna była wcześniejsza relacja. Ty musisz teraz stawić czoła o wiele cięższym zadaniom.

Szacunek – klucz do sukcesu

Wielu ludziom wydaje się, że w rządzeniu nie ma nic trudnego. Wystarczy zrzucić pracę na innych i w zależności od obrotu sprawy, zbierać pochwały lub karać, jeśli coś się nie uda. To nie takie proste. Zarządzanie zespołem to umiejętność delegowania zadań do odpowiednich ludzi. Nie możesz dawać najprzyjemniejszych zadań swojej ulubionej koleżance, a znienawidzoną osobę traktować jak kozła ofiarnego. Aby zyskać sobie szacunek zespołu, musisz być sprawiedliwy i dostosowywać zadania do umiejętności i wiedzy członków Twojego zespołu. Nawet, jeśli masz wyrobione zdanie na temat członków swojego projektu, profesjonalnie powinieneś odsunąć je na bok. Zwłaszcza, jeśli są negatywne. Twoim celem w pracy powinno być dobro firmy, nie wyrzucanie z siebie frustracji na nielubianym koledze.

Potknięcia z przeszłości – czy przeszkadzają w roli lidera?

Jeśli pracujesz długo w jednym miejscu i nagle awansujesz, Twoja sytuacja jest o wiele trudniejsza niż gdybyś był nowo zatrudniony w firmie. Znacie się nie od dziś i Twoi podwładni wiedzą nie tylko o Twoich mocnych stronach, lecz również o słabościach. Poza tym znacie się też prywatnie. Pamiętają na pewno nie jedną imprezę służbową, gdy wybiegałeś pijany z taksówki, albo gdy zwierzaliście się sobie o problemach z dziećmi czy żoną. Czy to sytuacja, która przeszkodzi Ci w dobrym piastowaniu swojej pozycji? Niekoniecznie. Z drugiej strony, skoro znacie się dobrze, koledzy z pracy wiedzą, że wciąż mogą śmiało wyrażać swoje zdanie i że masz ludzką twarz. Jeśli będą mieli problem przy projekcie, przyjdą do Ciebie chętniej, niż gdybyś był zupełnie nowy. Ta sytuacja ma wiele plusów. Znasz też styl pracy swoich podwładnych od podszewki – możesz pomóc im wyeliminować błędy, dostrzegasz rzeczy, których nigdy nie dostrzeże osoba, która startowała z pozycji lidera.

Zaciekawi Cię również:  Wyślij swoje wyniki sprzedażowe w kosmos

Nowe stanowisko, nowe obowiązki

Tak, teraz jesteś liderem. Nie możesz już pracować jak do tej pory, masz nowe obowiązki. Stare zostaw swoim kolegom z zespołu – nie dasz rady być na dwóch stanowiskach jednocześnie. Twoje stanowisko jest w firmie potrzebne i musisz zaakceptować fakt, że Twoja praca i relacje się zmieniły.

Jak wobec tego poradzić sobie w nowej sytuacji?

Prosto – musisz pamiętać, że jesteście ludźmi. Zarówno Ty, jak i Twoi ludzie popełnialiście i będziecie popełniać błędy. Na temat zarządzania zespołem napisano bardzo wiele – musicie wszyscy wciąż udoskonalać swoje kompetencje. I najważniejsze – dobry lider będzie dobierał sobie zawsze najlepszych ludzi, bo zależy mu na dobrze projektu. Zły lider jest pełen kompleksów, więc zawsze wybierze ludzi gorszych od siebie. Ty już przecież podjąłeś decyzję, jakim liderem chcesz być, Twoi współpracownicy też na pewno są tego świadomi.

Brella Magazyn

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *